Komiks LAZARUS nr 1 będzie miał 22 strony, ale spojlery zaczynają się dopiero pod koniec numeru. Mogę zatem z czystym sumieniem zamieścić jeszcze oryginał strony 17. Koniecznie zajrzyjcie do poprzednich wpisów z wcześniejszymi planszami w tuszu i w kolorze!

W rysowaniu najważniejsze jest to, by pamiętać, że najpierw szkicujemy ołówkiem, a dopiero potem kładziemy tusz. Nigdy odwrotnie. Jeśli zdołamy zapamiętać kolejność, jesteśmy już w połowie drogi do finansowego sukcesu i rentierstwa do końca życia. Myślę, że powinienem napisać o tym książkę, a przynajmniej zorganizować jakieś szkolenie.

Na deser kilka ujęć z rysowania, od szkicu, a nawet pustej kartki, do skończonej planszy. Wybaczcie proszę kiepawe światło; zmieniłem ostatnio pozycję stołu kreślarskiego względem słońca i jeszcze się całkiem nie przyzwyczaiłem. Zresztą tak naprawdę to nie obracałem stołu specjalnie w kierunku światła słonecznego, a po prostu przemeblowałem nieco pokój, więc wyszło tak trochę przypadkiem. Ale skoro zdołałem ogarnąć kolejność czynności rysowniczych, to i zdjęcia za jakiś czas powinny wyglądać lepiej. Obiecuję!