To jest dopiero Blast From The Past! W maju 2011, na Komiksowej Warszawie, pojawił się zespół HK z pierwszymi numerami Kaydana i specjalnym wydaniem komiksu “Projekt X” nr 0. Historie z projektem X były luźnym backupem do kilku numerów HK i, w przeciwieństwie do Henryka, nie doczekały się satysfakcjonującej konkluzji. Była to dla mnie dość błaha odskocznia od rysowania regularnych plansz z Kaydanem i traktowałem ją raczej jako eksperyment, niż spójną historię.

To już oczywiście historia, ale swoją drogą bardzo miło wspominam właśnie Komiksową Warszawę 2011. Pamiętam, że zainteresowanie czytelników zdecydowanie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania, czego nie mogę powiedzieć o każdej podobnej imprezie. Nawiązaliśmy mnóstwo fajnych znajomości i świetnie się bawiliśmy.

Komiks miał rozkładaną okładkę i liczył ze wszystkim 12 stron. O ile pamiętam, został wydrukowany w oszałamiającej ilości 50 egzemplarzy i rozszedł się jak świeże bułeczki na samym festiwalu (egzemplarz na zdjęciu pochodzi z mojego prywatnego zbiorku limitów, a nawet ja nie mam już wszystkiego, co wydaliśmy!). Jeżeli więc wydaje Wam się, że macie już wszystkie Kaydany i Zmory, a brakuje Wam Projektu X nr 0… to zostało jeszcze coś do upolowania!

Tak wyglądała całość, opublikowana pod ekscytującym tytułem „Pierwsza misja”:

Oryginalne plansze i okładkę komiksu już dawno sprzedałem, a przypomniałem sobie o tym wydaniu dopiero niedawno, przy okazji porządków w archiwum. Ciekawostką jest to, że okładka powstała na jednym arkuszu A3 (czyli została wydrukowana praktycznie 1 do 1). Jest to chyba jedyny przypadek, gdzie narysowałem double page spread w ten sposób.