Podwójna strona w komiksie, tzw. double page spread (czy splash, jeśli jest jeden obrazek), to klasyczny element kompozycji serii komiksowych. Nie jestem historykiem sztuki, ale wydaje mi się, że spopularyzowanie zawdzięcza przede wszystkim Jackowi Kirby’emu, który regularnie przenosił na nie swoje niesamowite pomysły.
Przy okazji rysowania takiej strony do najnowszego, rekinowego Kaydana, pomyślałem, że warto wyciągnąć z lamusa dubeltową ilustrację ze Zmory nr 2, którą (razem z innymi starymi planszami) znalazłem niedawno w archiwum:
Przy rysowaniu podwójnych stron sklejam po prostu taśmą z tyłu dwa arkusze papieru A3. Kiedyś zaeksperymentowałem z double splashem na jednej kartce papieru A2, ale okazało się to niepraktyczne ze względu na skanowanie i przechowywanie.
Tak prezentuje się oryginalny art w porównaniu z wydrukowanym komiksem:
A teraz przewijamy taśmę o 9 lat do przodu… żeby spojrzeć na postęp prac nad podwójną planszą z najnowszego Henryka:
Pastiszowa tematyka najnowszego numeru HK pozwala na wiele w zakresie zabawy z formą. Potrzebowałem tego numeru jako pewnego zdrowego, twórczego płodozmianu, w opozycji do ciągłego rysowania miejskich (i podmiejskich) krajobrazów. Efekt finalny do wglądu już wkrótce!