Henryk Kaydan #6: Blank cover 1/2019

Pierwszy blank cover w tym roku narysowany – lepiej późno, niż wcale.

Podczas świąt Bożego Narodzenia odkryłem na półce stary zapas blanków do kilku moich dawnych komiksów, pierwszych edycji Henryka Kaydana i Zmory. Większość z nich to HK 6 i Zmora 2, a więc wydania, których regularne nakłady były bardzo niskie i nawet ja mam ich tylko po jednym.

Plusem tych numerów jest okładka specjalnie wydrukowana jako biała. Pierwsze nasze ręcznie rysowane okładki, wydane w 2011 roku, były po prostu pół-ręcznie zszywane z wnętrzem jako całkiem puste owijki (miały jednak logo). Myślę, że byliśmy pionierami na polskim rynku, bo na szeroką skalę podobne gadżety pojawiły się trochę później.

Na zakończenie roku wypada nieco zwolnić i spojrzeć wstecz, dlatego pomyślałem, że to dobra okazja, by zarysować przynajmniej kilka tych okładek. W końcu być może dadzą komuś większą radość, niż mnie z zalegania na półce. Nie są to pozycje, do których wracam z zachwytem, ale trudno – i tak już się ukazały, a parę egzemplarzy więcej w obiegu nikomu (za dużej) krzywdy nie zrobi.

Na dobry początek poszła okładka do Henryka Kaydana #6 (drugie wydanie). Poniżej szkic i tusz krok po kroku, od (jak należy!) pustej okładki do ukończonej wersji.

2 uwagi do wpisu “Henryk Kaydan #6: Blank cover 1/2019

  1. Świetnie to wygląda, a na zdjęciu widze jeszcze blanki HK 1, 2 i 5. Jest na co czekać.

    1. Dzięki! Rzeczywiście zostało jeszcze parę blanków do wcześniejszych numerów HK. Będę zarysowywał w miarę wolnego czasu.

Możliwość komentowania jest wyłączona.