Henryk Kaydan 8: Opening splash w kolorze

Henryk Kaydan 7 to dla mnie taki numer tranzytowy — trochę pomiędzy starym i nowym Kaydanem. Musiałem połączyć stare wątki i jednocześnie nadać prędkość początkową nowym przygodom. Stąd postawiłem sobie dość sztywne wymagania fabularne i, prawdę mówiąc, rysowanie tego numeru trochę mi się przez to ciągnęło.

Prawdziwa zabawa zaczyna się dla mnie od ósemki. Nowe przygody, czysta karta i szeroka droga przede mną. Oczywiście będziemy kontynuować historię przewodnią, ale w międzyczasie trochę się Kaydanem pobawimy. Wrzucimy go w ekscytujące, nowe sytuacje, krótsze opowieści, przeciwstawimy nowym przeciwnikom. Poniżej sneak peek na proces kolorowania opening splasha do numeru 8, od skanu, poprzez flat colors, aż do ostatecznej wersji:

I.

II.

III.

Kolorowanie Kaydana 8 sprawia mi prawdziwą przyjemność. Czuję, że dopiero teraz ten komiks zaczyna nabierać tempa — i właściwych barw:)